Następna polska firma, która rozpoczęła swoją działalność w zmienionej rzeczywistości gospodarczej – w roku 1998 to „Kratki.pl”. Imponujący jest dynamizm rozwoju tej firmy. W przeciągu kilkunastu lat stała się znanym i cenionym producentem wkładów kominkowych powietrznych, z płaszczem wodnym, pieców wolnostojących, biokominków, kratek kominkowych, obudów oraz elementów potrzebnych do montażu kominków. Jest obecnie w czołówce firm kominkowych w Europie, jej produkty można znaleźć w takich krajach jak: Szwecja, Norwegia, Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś, Rosja, Ukraina, Czechy, Słowacja, Niemcy, Słowenia, Cypr, Grecja, Hiszpania, Portugalia, Holandia, Belgia, Francja, Rumunia, Bułgaria, Austria, Szwajcaria i Włochy. Jest posiadaczami wielu prestiżowych nagród, m.in.: godła „Laur Klienta 2011, 2010, 2009 i 2006”, „Płomienia Roku 2010” w kategorii „POLSKA FIRMA ROKU” i tytułu „Produkt Przyjazny dla Mojego Domu”.
Oto przykłady ozdobnych kratek kominkowych produkowanych przez „Kratki.pl”
Podobnie jak my, firma Kornak rozwinęła swoje skrzydła po roku 1989. Najpierw zajmowała się produkcją grzejników żeliwnych c.o., teraz najważniejszym jej produktem są żeliwne wkłady kominkowe.
W roku 1994 produkty firmy zostały nagrodzone Złotym Medalem na targach „Inbud’94” w Warszawie, a w 2002 r. Kornak został laureatem IV edycji Konkursu „Europrodukt”.
Bardzo ciekawa oferta firmy to wkłady z ozdobną żeliwną fasadą. Przykład takiego wkładu na zdjęciu poniżej.
Ponadto firma jako nowość wprowadziła na rynek tak ostatnio modne piece kaflowe.
Zaczynamy dzisiaj cykl, w którym postaramy się przedstawić polskie firmy, będące często światowymi liderami w branży kominkowej, nadające kierunek rozwoju i wyróżniające się jakością.
Dzisiaj chcemy napisać o firmie Tatarek produkującej sterowniki do kominków.
Potwierdzeniem sukcesu firmy jest Złota Statuetka Jakości Produkcji (The Gold World Quality Commitment Trophy), nagroda przyznana w roku 2002 przez międzynarodową organizację ITM w Genewie. Firma Tatarek była jedynym przedsiębiorstwem z Polski uhonorowanym tym prestiżowym w świecie biznesu wyróżnieniem. Kolejnym sukcesem Firmy było otrzymanie w Paryżu w 2003 roku Platinum Star for Quality – nagrody, która jeszcze bardziej motywuje do doskonalenia oferowanych produktów.
Dzięki produktom tej firmy możemy zadowolić klienta poprzez umożliwienie mu regulowania spalania i ogrzewania domu. Może to być zarówno zabawa ogniem z fotela poprzez pilota, jak i włączanie i wyłączanie kominka o odpowiedniej godzinie, a w szczególności sterowanie temperaturą pomieszczenia przy ekonomicznym spalaniu drewna. Ogień jest utrzymywany cały czas na tym samym poziomie, co wydłuża czas spalania i zmniejsza straty.
Poniżej przykładowy zestaw sterujący RP-01-Przepustnica 100mm (ZRP1)
Zestaw sterujący dolotem powietrza do kominka za pomocą pilota. Pozwala użytkownikowi na zdalne, płynne sterowanie przepustnicą doprowadzającą powietrze do paleniska i kontrolę spalania. Zestaw zawiera pilota na podczerwień, odbiornik podczerwieni, moduł sterujący pod zabudowę kominka i przepustnicę powietrza.
Ostatnio montowaliśmy kominek w bardzo specyficznych warunkach – w niewielkim pomieszczeniu, na szczycie ściany dzielącej przedpokój od kuchni. Wszystko było w wersji mini, a i tak największym problemem było poruszanie się w tej niewielkiej przestrzeni. Kominek będzie ogrzewał cały mały, piętrowy domek. Rozprowadzenie ciepła pod naszym nadzorem zrobił sam właściciel, a my obudowaliśmy istniejący wkład grzewczy i zrobiliśmy połączenie do komina. Zadziwiające było to, że obudowanie wkładu czyli teoretycznie zmniejszenie przestrzeni, spowodowało skutek wręcz odwrotny – wizualnie pomieszczenie się powiększyło!
Widok kominka z przodu.
widok kominka z boku
Niektórzy klienci zamawiają u nas kominki i z góry zakładają, że ma on stanowić tylko element dekoracyjny. W takim przypadku proponujemy albo kominek elektryczny, albo tradycyjną obudowę bez wkładu i bez połączenia z kominem, a więc i bez możliwości palenia. Jest to rozwiązanie o wiele tańsze, zwłaszcza jeżeli klient wybierze niedrogi materiał na obudowę. Problemem jest tu tylko pewne zagrożenie: a nuż komuś przyjdzie do głowy rozpalić w takim kominku. Wtedy rozchodzący się po całym mieszkaniu dym uświadomi potencjalnemu „rozpalaczowi”, że coś jest nie tak. Jedną z takich atrap zbudowaliśmy w biurowcu dużej firmy ubezpieczeniowej, ale klienci prywatni na ogół wolą jednak na wszelki wypadek mieć połączenie z kominem.
Oto przykłady dwóch kominków spełniających rolę dekoracji:
Szanowny Kliencie, czy tani kominek to aby na pewno dobra inwestycja? Uważamy, że bezpieczeństwo i komfort mieszkania to rzeczy, na których nie warto oszczędzać. Kominek jest wydatkiem niemałym, ale jest to wydatek na lata i warto dobrze zainwestować nie tylko pod względem estetycznym.
Do wykonania kominka podchodzimy z niezwykłą starannością. Nasze kominki muszą spełniać wysokie standardy bezpieczeństwa, dlatego do ich budowy używamy tylko sprawdzonych i bezpiecznych materiałów. Odeszliśmy zupełnie od izolacji z wełny mineralnej na rzecz płyt Promatect L.
Płyty te mają 20 letnią gwarancję, nie pylą, są bezwonne, posiadają najwyższe standardy bezpieczeństwa. Jest to rozwiązanie droższe, ale i zdrowsze. Izolacja z wełny mineralnej łączona jest specjalnymi taśmami. Łączenia te z czasem mogą „puszczać” (taśmy mogą się odkleić), co z kolei powoduje pylenie wełny.
Przewaga płyt Promatect L. to:
– wysoka wytrzymałość konstrukcyjna, nieporównywalnie większa niż konstrukcja z płyt kartonowo-gipsowych wypełnionych wełną,
– wytrzymałość na temperaturę 1100oC, w porównaniu z wytrzymałością wełny max. 7000C i taśmy łączącej max 3600C,
– niska rozszerzalność cieplna, która gwarantuje, że w miejscach łączenia konstrukcji kominka z budynkiem nie powstaną pęknięcia.
Pracujemy na płytach belgijskiej firmy Promat, która produkuje różnego rodzaju płyty od około 50 lat. Wszystkie płyty jakie oferuje Promat odznaczają się doskonałymi właściwościami ppoż. Są to płyty wielkowymiarowe, samonośne, o dużej wytrzymałości mechanicznej oraz dające się łatwo obrabiać (co skraca czas montażu kominka). Nie podlegają procesowi starzenia się, a jednocześnie zapewniają dużą stabilność przy niewielkim ciężarze. Duża różnorodność płyt oraz cały wachlarz ich grubości gwarantuje optymalne dopasowanie materiału do każdej konstrukcji pod względem ekonomicznym i technicznym.
Produkcja płyt znajduje się pod stałą kontrolą niezależnych instytutów badawczych a w procesie produkcyjnym szczególną uwagę oprócz właściwości przeciwpożarowych zwraca się na aspekty higieniczne, ekologiczne, ekonomiczne i przydatność techniczną.
„Ciepłe kominki” to nie powrót do starych pieców kaflowych, ale nowoczesna technologia XXI wieku. Ten typ kominków charakteryzuje się tym, że bardzo szybko z paleniska zostaje zebrana energia, a następnie skumulowane ciepło zostaje oddawane stopniowo pomieszczeniu zapewniając mu optymalną temperaturę. W ten sposób w bardzo szybkim tempie mamy ciepło, które utrzymuje się w pomieszczeniu nawet do 8 – 12 godzin. Co za tym idzie w ciągu jednej doby jesteśmy w stanie załadować kominek tylko dwa, trzy razy!
Przy budowie ciepłych kominków stosuje się masy akumulacyjne, w różnej postaci i kształtach. Obudowy ciepłych kominków wykonane są z materiałów ceramicznych, dobrze przewodzących ciepło, takich jak kafle piecowe, płyty lub cegły szamotowe. Do budowy wykorzystuje się tynki i inne materiały zduńskie przystosowane do wysokich temperatur. W obudowie nie stosuje się kratek. Ciepło oddawane jest przede wszystkim za pomocą promieniowania całej powierzchni kominka. W związku z przejęciem przez masę kumulacyjną nadwyżki ciepła i sukcesywne jej uwalnianie w czasie, nie występuje efekt przegrzania pomieszczenia i zachowany jest wysoki komfort cieplny przez wiele godzin.
Trzeba przyznać, że rosyjskie kominki mają swój niepowtarzalny urok i styl. Inna sprawa czy nadają się do naszych, raczej skromnych domów.
Kwartalnik „Świat kominków” czyli magazyn o kominkach i piecach umieścił artykuł „Baśniowy ogień płonie w Rosji”. Ależ przedziwne tam są projekty! Jeden z nich na zdjęciu powyżej. Jak Wam się podoba? My jesteśmy w stanie zrobić taki. Zamawiajcie!
Elegancki i prosty kominek zaprojektowany przez architekta miał jedną, ale poważną wadę – nie można było dobrać tak dużego wkładu z zaokrągloną górną krawędzią paleniska. Klienci nie chcieli za nic zmieniać koncepcji architekta, więc zwrócili się do nas z prośbą o rozwiązanie problemu. Ponieważ oprócz obudów kominkowych robimy również wkłady według naszych projektów, zaproponowaliśmy, że zamiast szukać wiatru w polu sami zrobimy taki wkład jak trzeba. I tak oto znowu zadziałaliśmy zgodnie z naszą maksymą: dla nas nie ma rzeczy niemożliwych 🙂
Kominek z wkładem naszego projektu i naszej produkcji
Kitesurfingiem zainteresowaliśmy się wszyscy w firmie i trudno było nam odmówić świeżo poznanemu instruktorowi wykonania dziwnego zlecenia. Zapragnął zmienić malutki piecyk (kozę) zakupiony w firmie „Romotop” na piec z płaszczem wodnym. Mimo tłumaczeń, że za mniejszą cenę od zakupionego możemy wykonać nowy, ale większy stosowny do wielkości mieszkania, nie odstąpił od swojej idei. My jak zwykle wcześniej mówiliśmy, że wykonujemy najtrudniejsze zlecenia, ale wciśnięcie płaszcza wodnego do środka małego paleniska, z nie wszędzie szczelnym ozdobnym płaszczem zewnętrznym wydawało się na granicy wszelkich możliwości. A tu jeszcze okazało się, że piecyk to nie taka sobie zwykła koza, ale nowoczesny piec powietrzny pracujący w układzie zamkniętym – to dopiero wyzwanie!
Daliśmy piec do piaskowania, odcięliśmy górną jakby pokrywę, aby móc od tej jedynie strony włożyć przyszły wewnętrzny płaszcz, bez uszkodzenia części ozdobnych. Niestety każda chwila nieuwagi w zaspawaniu nieszczelności mogła skutkować fiaskiem. Ponieważ nie mogłem stać bez przerwy przy spawaczu niestety doszło do tego ponieważ spawacz nie wiedział kiedy ma do czynienia z płaszczem wodnym, a kiedy z kanałem powietrznym do czyszczenia szyby i zaspawał nie to co trzeba. Ponowne prucie i dostawanie się do środka gdy ukazały się nieszczelności było traumą dla nas i zaprzyjaźnionej firmy spawalniczej. Ale choć jak zwykle się udało, mamy nauczkę, że czasem trzeba być bardziej przekonywującym i przewidującym.