Rozmowy przy kominku ze „Świata kominków”

0 comments

Zainteresował nas artykuł o przyszłości kominków w kontekście ochrony środowiska. Wydawało się nam, że odpowiedź jest prosta: drewno to odnawialne źródło energii i emitujące mniej groźnych zanieczyszczeń niż inne paliwa stałe czy ciekłe, a więc nie ma obaw –  kominki mają przyszłość! A tu proszę pani dr inż. Krystyna Kubica z zakładu badawczego w Instytucie Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu oznajmia: ” prawie dwukrotnie wyższa zawartość części lotnych w drewnie w porównaniu do węgla, w przypadku niewłaściwego spalania sprawia, że będziemy mieć do czynienia z wyższą emisją drobnego pyłu (poniżej 2,5 mikrometra) zawierającego sadzę i zanieczyszczenia organiczne, w tym benzo(a)piren, które są bardzo szkodliwe dla zdrowia i środowiska.”

Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że eksperci z różnych dziedzin nie mówią jednym głosem. W tekście umieszczonym 3 września pisaliśmy na podstawie artykułu w Świecie Kominków nr 2/2015: „drewno w procesie spalania wydziela mniej substancji smolistych i chorobotwórczych niż węgiel czy olej opałowy”, no i to nie bardzo się zgadza z poglądem pani dr inż Krystyny Kubicy.

PM

Pył zawieszony PM2,5 przenika do najgłębszych partii płuc, gdzie jest akumulowany, stanowiąc poważny czynnik chorobotwórczy, osiada na ściankach pęcherzyków płucnych utrudniając wymianę gazową, powodują podrażnienie naskórka i śluzówki, zapalenie górnych dróg oddechowych oraz wywołując choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani.

Podziel się:

Komentarze ( 0 )

    Skomentuj

    Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola wymagane oznaczono *